Teledysk jako nowoczesna forma budowania relacji w zespole klasowym.
Magdalena Mokracka, nauczyciel nauczania zintegrowanego, Szkoła Podstawowa nr 17 w Koszalinie.
Integracja zespołu klasowego odbija się na funkcjonowaniu klasy przez cały rok szkolny. Dobrze pracuje się z zespołem zintegrowanym, wspierającym się nawzajem. A co w przypadku klasy, która potrzebuje więcej czasu na zintegrowanie się? Jak sprawić, by uczniowie, którzy nie mogą złapać wspólnego języka jednak współpracowali ze sobą i odnaleźli w swoich koleżankach
i kolegach z ławki również przyjaciół? Trzeba dać im do tego sposobność – wspólny czas, wspólne zadanie, które wykonać można tylko łącząc siły. Nie da się ukryć, że czasy, kiedy tylko tradycyjne formy się sprawdzały, odeszły bezpowrotnie. Warto więc szukać i eksperymentować.
Poza wiedzą niezbędną do pójścia dalej w świat warto zainteresować, nawet już najmłodszych uczniów, różnymi dziedzinami artystycznymi, z którymi spotykają się na co dzień. Np. filmy czy teledyski, oglądane są przez dzieci
i młodzież z całego świata, ale które z nich tak naprawdę może wziąć udział
w prawdziwym nagraniu? Dzisiejszy pęd technologiczny daje wiele możliwości,
z których mogą korzystać uczniowie, ale warto naprowadzić ich, aby robili to
w sposób mądry i rozsądny.
Od kilku lat razem z uczniami tworzę krótkie filmy i teledyski obrazujące życie w naszej klasie lub jako pamiątki na wyjątkowe okazje. Czasami udział uczniów polega na prezentacji siebie podczas wykonywania jakiejś czynności, np. przygotowywaniu dekoracji świątecznych. Czasami jednak są to większe przedsięwzięcia, do których tworzony jest scenariusz, wybierany jest reżyser, osoba odpowiedzialna za dobór kostiumów czy rekwizytów.
Jednym z takich filmów – prezentów - był teledysk z okazji Dnia Mamy nagrany w 2021 roku.
Przygotowania do nagrania trwały ok 2-3 tygodni. Początkowa faza obejmowała przygotowanie scenariusza oraz ustalenie obsady. Warto dodać, że w nagraniu wzięli udział wszyscy uczniowie, ponieważ każdy powinien mieć swój udział w takim filmie, czuć się potrzebnym oraz mieć możliwość sprawdzenia się w zupełnie nowej dziedzinie.
Scenariusz. Ramy scenariusza zostały nakreślone przeze mnie, ale szczegółowy przebieg ustaliliśmy na zasadzie „burzy mózgów” razem z uczniami. Wybór obsady oparty był na zgłoszeniach uczniów, czyli kto chciał grać rolę, ten został do niej wybierany, a w przypadku zgłoszenia się kilku osób – decydował los – czyli losowanie.
Dekoracje – ten etap trwał najdłużej. Rekwizyty wykonywane były podczas zajęć plastycznych lub w domu (rodzice pomagali, ale nie wiedzieli do czego rekwizyty będą potrzebne). Dzieci podzielone były na grupy i każdy wykonywał inną część dekoracji i rekwizytów. Jedna osoba była również odpowiedzialna za wygląd dekoracji, podejmowała ostateczne decyzje w porozumieniu ze mną.
Nagranie. Nagrywanie poszczególnych scen zależne było od charakteru sceny. Część wykonana była podczas zajęć, część wymagała poświęcenia jakiejś lekcji na nagranie, lub zrobienie to całkowicie po zajęciach.
Do tego nauka piosenki, która była ramą naszego teledysku.
Montaż. Montażem zajęłam się osobiście. Jest wiele darmowych aplikacji do tworzenia filmów oraz wiele płatnych z których można korzystać. Przykładem bezpłatnej aplikacji do montażu filmów jest InShoot, Shotcut, iMovie, czy Avidemux. Każda aplikacja wymaga chwili, żeby się z nim poznać. Warto więc zacząć od prostych filmów ze zdjęć, ale z biegiem czasu można działać już intuicyjnie i odkrywać nowe możliwości każdej z aplikacji.
Wspominam ten czas jako radosne chwile, które pozwoliły mi nawiązać więź z uczniami. Pamiętam też ich rozświetlone oczy, bo w szkole została im dana okazja wykazania się twórczo w trochę inny i bardziej współczesny im sposób. Zaangażowanie dzieci osiągnęło niewyobrażalny poziom. Dla niektórych było to wyjście ze strefy komfortu, ale nikt nie musiał robić niczego, co sprawiało mu dyskomfort bądź potęgowało uczucie wstydu. Szukaliśmy takiej roli, która będzie zgodna z ich potrzebami. Jednak niektórzy uczniowie postawili sobie za cel przezwyciężenie bariery wstydu, aby tylko wziąć udział w ciekawym przedsięwzięciu.
Jest to idealna forma do rozbudzenia w dzieciach ciekawości świata, poznania nowych zawodów, sprawdzenia się i przeżycia niezapomnianych chwil w, czasem „nudnej”, szkolnej ławce. To doskonała okazja do zbudowania relacji nawet w mało zintegrowanym zespole klasowym. Uczniowie muszą współpracować na wielu płaszczyznach, aby ostatecznie ich wspólne dzieło zakończyło się sukcesem każdego z nich. Czas spędzony przy tworzeniu filmu jest często wspominany przez uczniów nawet długo po zakończeniu realizacji. Co więcej powoduje chęć dalszej pracy i przy każdej możliwej okazji słyszę „Proszę Pani, a może coś nagramy?” I wtedy wiem, że warto...
Film na Dzień Mamy w wykonaniu uczniów ówczesnej klasy 2A
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=KqvoOi2u44Q
