Justyna Jakubczyk
doradca metodyczny edukacji wczesnoszkolnej
justynajakubczyk@cen.edu.pl
Corocznie zastanawiamy się jak wprowadzić dzieci w świąteczny nastrój. Świat tętniący kolorowymi wystawami i głośnymi reklamami może nam to z jednej strony ułatwić, z drugiej zaś trochę przeszkadzać. Warto przypominać dzieciom co jest w świętach najważniejsze. Zwykle to od nas dowiadują się o różnych tradycjach ludowych, treściach niesionych przez symbole oraz o tym z czego dane symbole i obrzędy wynikały.
Osobiście bardzo lubię ten czas. Daje on mnóstwo możliwości do realizowania treści programowych ze wszystkich edukacji. Szczególne miejsce ma celebrowanie 6 grudnia. Mikołajki to czas dziecięcej ekscytacji i czystej radości. Pamiętając o tym, że wspólne świętowanie jest ważnym elementem tworzenia oraz integracji zespołu klasowego, poszukuję sposobów na uatrakcyjnienie tego dnia. Jednym z nich są krótkie formy sceniczne. Poniżej proponuję moją autorską rymowankę, która może stać się inscenizacją. Zaproponowany przeze mnie podział tekstu przewiduje przekazanie poszczególnych fragmentów uczniom z intencją stworzenia krótkiego przedstawienia. Jednak tekst można podzielić inaczej lub też pozwolić, by został odczytany głośno przez jedno z dzieci. Tekst nie jest zbyt długi, by nie nadwyrężać cierpliwości oczekujących na prezenty. Można go wykorzystać na spotkaniu z rodzicami. Dobrze dołączyć również piosenki tematyczne.
W mojej szkole cyklicznie organizowane jest spotkanie z Mikołajem. Dzieci przebrane w stroje tematyczne (czapki Mikołaja, sweterki świąteczne, opaski z choinkami lub rogami reniferów) siadają w auli. To już sprawia, że czujemy doniosły i radosny nastrój. Mali aktorzy prezentują na scenie piosenki lub rymowanki. Punktem kulminacyjnym jest wizyta świętego Mikołaja – i tu należą się ukłony dla Pana Karola, który od lat na tę okazję cierpliwie zapuszcza brodę i wąsy, aby dzieciom sprawić większa radość. Mikołaj jest oczywiście gromko witany przez najmłodszych uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w Koszalinie. Zasiada na specjalnym krześle obok choinki i z pomocą elfów rozdaje worki z prezentami dla poszczególnych klas. Przedstawiciele klas wychodzą na środek auli przekazują Mikołajowi laurkę z życzeniami, prezentują krótki wierszyk lub odczytują życzenia z kartki i odbierają worek z prezentami dla kolegów i koleżanek. Jest również czas na sesję fotograficzną. Mam nadzieję, że zaproponowana rymowanka wesprze Państwa w przygotowaniu Mikołajek z waszymi uczniami.
„O Mikołaju, który został świętym”
Witajcie drodzy widzowie.
Dziś każdy z was się dowie,
Jak to jest z tym Mikołajem,
Co prezenty dzieciom daje.
Dawno temu, na południu gdzieś
Było sobie miasteczko, a może wieś.
Tam żyła pewna zamożna rodzina
Która czekała na narodziny syna.
Gdy się urodził, wszyscy się radowali,
Mikołaj – tak na imię mu dali.
Dbali o niego, bo go kochali,
Do dobrych szkół go posyłali.
Chłopiec tam uczy się chętnie
Pomagał innym bardzo dzielnie.
Kiedy dorósł oznajmił wszędzie,
Że duchownym od teraz będzie.
Dobre serce miał nasz pan Mikołaj,
W obronie krzywdzonych głośno wołał.
A gdy rodzice mu poumierali,
Poszedł do wielkiej, pustej sali,
By porozmyślać w ciszy,
Z nadzieją, że Bóg jego kłopot usłyszy.
Co z rodziców majątkiem ma zrobić,
Nie wiedział. Myślał, aż zaczął w koło chodzić.
Nagle przystanął, podskoczył szybko.
Krzyknął: Wiem! Zostanę złotą rybką!
Za mądrość biskupem Mirry go mianowali,
On w tym czasie plan swój udoskonalił.
Pomyślał, że to będzie heca nie lada,
Gdy pod oknami domostw będzie się skradał,
By pilnie słuchać, bacznie obserwować,
Co komu potrzebne, skrycie podarować.
A że miał czyste i dobre serduszko,
Najwięcej prezentów dawał maluszkom.
Po cichu, pod każdym biednym okienkiem
Zostawiał paczkę z jakimś prezentem.
Musiał się dużo napracować,
By dzieciom prezenty darować.
I wielką radość czuł gdy obserwował,
Jak każdy malec prezentem się radował.
Tak oto jego gest szczodry
Zaczął być w świecie modny.
Wszyscy go chwalili i mocno podziwiali
Tak, że świętym Mikołaja z Mirry nazwali.
I ku jego pamięci,
Cały świat 6 grudnia Mikołajki święci!