Uwagi doradcy metodycznego do projektu reformy programowej (od 1.09.2022 r.) w ramach konsultacji publicznych

Reforma nauczania historii, aby być skuteczną powinna polegać na głębokiej zmianie podstawy programowej nie dla jednego, ale dla wszystkich etapów nauczania. Moim zdaniem w szkole podstawowej (II etap edukacyjny) powinny być realizowane treści proste, lubiane przez nawet młodszych, podstawówkowych uczniów, przyzwyczajonych do opowieści o rycerzach, królach i dawnych konfliktach, czyli wybrane treści z historii starożytnej, średniowiecznej i nowożytnej, mniej więcej  do roku 1772 (przynajmniej dla Polski, dla świata np. do wynalezienia maszyny parowej – 1769 r.). Należałoby skoncentrować się na życiu codziennym oraz doniosłych osiągnięciach (takich jak rozwój demokracji ateńskiej, filozofii greckiej, rzymskiej inżynierii, uniwersalizmu europejskiego), nie na datach czy nieistotnych wydarzeniach.

Natomiast na III etapie edukacyjnym, zwłaszcza w LO i technikum możliwe stałoby się głębokie przeanalizowanie treści XIX i XX wieku, które mają największy wpływ na naszą codzienność. Jeżeli wos na III etapie edukacyjnym nie spełnia pokładanych w nim nadziei na prawidłową edukację obywatelską, część godzin przeznaczonych na jego realizację jak najbardziej mogłaby zwiększyć ilość godzin przeznaczonych na historię najnowszą z odwoływaniem się do dawnych treści wos-u. Jednocześnie pozostałe treści wos należałoby połączyć z praktyką np. życia samorządowego, życia lokalnego, co możliwe jest jednak dla już w miarę dojrzałego ucznia – 3-4 klasistę szkoły ponadpodstawowej. Wracając do historii, trzeba tak zredukować treści nauczania, aby ucznia zainteresować przedmiotem, mieć czas na dyskusję, czas na nauczanie historii ze zrozumieniem (pierwszym krokiem w tym kierunku było odchudzenie podstaw programowych do matur w 2021 i 2022 r. Klasy humanistyczne, realizujące rozszerzony program z historii mogą jak najbardziej powtórzyć i pogłębić treści z historii starożytnej, średniowiecznej i nowożytnej, tak, aby odpowiednio przygotować się do matury.

Niestety, propozycja likwidacji wos i utworzenia nowego, obok historii, przedmiotu historyczno-obywatelskiego do realizacji w klasach 1-2 III etapu edukacyjnego nie rozwiąże żadnego z obecnych problemów. Uważam, że nie zwiększy się ani świadomość historyczna, ani obywatelska.

dr Tomasz Skonieczny, doradca metodyczny nauczycieli historii Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie