Czy można wzmacniać odporność psychiczną uczniów na lekcjach języka polskiego?

Świat wokół, któremu niekiedy stawić trzeba czoła  


 

Świat wokół nas jest często postrzegany przez młodych ludzi jako miejsce wrogie i niebezpieczne. Nauczycielki i nauczyciele nie mogą już w dzisiejszej rzeczywistości bagatelizować niezwykle niepokojących informacji na temat stanu psychicznego młodych ludzi. Raporty o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży są więcej niż alarmujące.

Spoczywa dziś na nauczycielach i nauczycielkach ogromna odpowiedzialność, polegająca na wzięciu swoich uczniów pod szczególną opiekę. Pracujemy z młodzieżą bardziej wrażliwą, bardziej zindywidualizowaną i bardziej podatną na wszelkiego rodzaju zaburzenia i trudności psychicznej niż kiedyś. Wiele powiedziano na temat pokolenia Z, czas zdaje się podjąć realne działania, nie oglądając się na inicjatywę jakichkolwiek instytucji.

 

Ten artykuł nie ma być studium socjologiczno-psychologicznym na temat przyczyn powyżej wskazanego zjawiska. Jako praktycy powinniśmy je przyjąć i wystrzegać się jakże krzywdzących dla współczesnej młodzieży sformułowań typu “Kiedyś to młodzi byli silniejsi, bardziej odporni i lepiej sobie radzili w życiu.” Nawet jeśli takie zdania  są prawdziwe, nie przynoszą  one nic dobrego.

 

Dla młodych osób, borykających się z problemami tożsamości, depresji czy zaburzeniami odżywiania, szkoła staje się wielkim problemem. Najprostszą formą poradzenia sobie ze szkołą zarówno z perspektywy rodziców,  jak i nauczycieli jest unikanie jej w chwilach kryzysu. Dzieje się tak ponieważ w szkole najważniejsze są nadal efektywność nauczania i jej mierzalność…

 

Zastanówmy się, o ile łatwiej byłoby młodym ludziom radzić sobie z problemami natury psychicznej i tożsamościowej, gdyby szkoła dawała przestrzeń do mówienie o tych problemach i wyposażała uczniów w wiedzę, dzięki której poradzą sobie z zadaniami testami i egzaminami. 

 

Mogłyby to zagwarantować dobra relacja nauczyciela z uczniem, jasno sprecyzowane wymagania, którym uczeń jest w stanie sprostać, mówienia o emocjach i trudnościach w kontekście problemów do rozwiązania, a nie przejawów słabości. Edukacja i wymagania jako szanse rozwoju, a nie konieczność i przymus. Traktowanie ucznia podmiotowo, podawanie mu przestrzeni do działania i brania odpowiedzialności za siebie i swoją edukację. Podsumowuje to refleksja, że szkoła powinna stać się miejscem nie tylko dla tych najsilniejszych psychicznie uczniów i uczennic, ale także tych, którzy z wyzwaniami świata wokół nas radzą sobie nieco gorzej. 

 

Jako polonistka, jak i psychoterapeutka czuję, że jest to w pełni możliwe, aby stworzy młodym ludziom przyjazną przestrzeń, nie rezygnując w tym samym ze stawiania im ambitnych wymagań i mobilizując ich do szukania wiedzy.


 

Poniżej przedstawiam propozycję zajęć, które wynikają z powyższej filozofii. Jest to przykład lekcji (być może cyklu lekcji), podczas której omawiany jest tekst z podstawy programowej, słynny monolog Konrada z III części “Dziadów”. Punktem wyjścia, a także kontekstem psychologicznym omawiania tego tekstu jest pojęcie odporności psychicznej. Celem zajęć jest omówienie i interpretacja tekstu Mickiewicza oraz psychoedukacja w temacie odporności psychicznej. 

Odwołuję się w tym miejscu do teorii  przedstawionej w książce D. Strycharczyk i P. Clough. Badacze wskazują w niej cztery wymiary odporności psychicznej. Pierwszym jest zaangażowanie rozumiane jako zorientowanie na osiągnięcie celu oraz na ukończenie zadania. Drugim jest pojęcie wyzwania, polegającego na wychodzeniu poza własne możliwości i ograniczenia oraz ciągła nauka i doskonalenie. Trzecim wymiarem odporności w tym ujęciu jest poczucie pewności siebie, przejawiającej się w relacjach interpersonalnych oraz w wierze we własne możliwości. Ostatnim, czwartym wymiarem odporności psychicznej jest poczucie wpływu, rozumiane jako umiejętność zarządzania swoimi emocjami oraz poczucie wpływu na własne życie. 

 

Omówienie powyższych zagadnień zaczynam od zastosowania rutyny myślenia krytycznego TWIERDZENIE-PODSTAWA-PYTANIE. Proszę uczniów, żeby zapisali w zeszytach ich definicję pojęcia odporność psychiczna. Następnie proszę, żeby wskazali źródło swojej wiedzy (skąd to wiesz?). Na koniec proszę aby zapisali jedno pytanie, które można zadać do ich twierdzenia tak, by poszerzyć swoją wiedzę i rozumienie. 

Omawiam z uczniami i uczennicami temat odporności psychicznej od strony teoretycznej, wyjaśniam cztery składniki teorii Strycharczyka i Clougha, a następnie czytamy teksty  Wielkiej Improwizacji, prosząc o wskazanie w tekście Mickiewicza tych fragmentów, które ilustrują omówione składniki odporności psychicznej. Można podzielić uczniów na cztery grupy, które będą w tekście szukać fragmentów wypowiedzi Konrada, będących ilustracją poszczególnych elementów odporności psychicznej. 

 

Poniżej prezentuję proponowane fragmenty, jako przykład raczej niż konkretne odpowiedzi.

 

  1. Zaangażowanie
     

np. I mam je, mam je, mam - tych skrzydeł dwoje;

Wystarczą:- od zachodu na wschód je rozszerzę,

Lewym o przeszłość, prawym o przyszłość uderzę.

I dojdę po promieniach uczucia - do Ciebie!

 
 

  1. Wyzwanie

 

np. Ja kocham cały naród! - objąłem w ramiona

Wszystkie przeszłe i przyszłe jego pokolenia,

Przycisnąłem tu do łona,

Jak przyjaciel, kochanek, małżonek, jak ojciec:

Chcę go dźwignąć, uszczęśliwić,

Chcę nim cały świat zadziwić.


 

  1. Kontrola

 

np. Daj mi rząd dusz! - Tak gardzę tą martwą budową
 

 

  1. Pewność siebie

 

np. Wcielam w słowa, one lecą,

Rozsypują się po niebie,

Toczą się, grają i świecą;

 

Już dalekie, czuję jeszcze,

Ich wdziękami się lubuję,

Ich okrągłość dłonią czuję,

Ich ruch myślą odgaduję:

Kocham was, me dzieci wieszcze!

Myśli moje! gwiazdy moje!

Czucia moje! wichry moje!

W pośrodku was jak ojciec wśród rodziny stoję,

Wy wszystkie moje!



 

Powyżej dobrane cytaty to tylko sugestia, uczniów proszę o dobór własnych fragmentów i uzasadnienie wyboru. Nie ma tu oczywiście cytatów  poprawnych, ważne jest to, aby młodzież zrozumiała sens pojęcia odporności psychicznej i umiała argumentować swój wybór fragmentów.

 

Dalsza część zajęć polega na dyskusji na temat sensu sceny i jej znaczenia w całym dramacie. Szukamy odpowiedzi na pytania: 

   

 

W tej części zajęć można pokusić się także o zabawę, podczas której Konrad będzie rozmawiał z terapeutą na temat swojego załamania w celi. Terapeuta będzie go dopytywał o różne aspekty jego monologu tak, aby lepiej zrozumieć jego postawę. Uczniowie mogą to ćwiczenie odgrywać w trójkach, w których jedna osoba jest Konradem-pacjentem, druga terapeutą, trzecia zaś obserwatorem, który na koniec ćwiczenia zrelacjonuje jego przebieg klasie. 

 

Warto podkreślić w pracy z młodzieżą, fakt, że rozważania psychologiczne, jak również psychologia jako nauka nie istniały w świecie Mickiewicza, a Konrad nie mógłby być pacjentem psychoterapeuty ani uczestnikiem warsztatu z rozwoju osobistego. Warto jednak rozważać, czego możemy się nauczyć z postawy bohatera dramatu romantycznego na temat świata, który jest wokół nas. Ten świat zaś postrzegany jest przez współczesną jednostkę często zagubioną i przytłoczoną problemami codzienności, walczącą z ograniczeniami z jednej i nadmiarem z drugiej strony, dążącą do zaznania spełnienia i szczęścia pomimo porażek, niepowodzeń i poczucia samotności. Wszystkiego tego doświadcza Konrad, który walczy z Bogiem. Współczesna młodzież, tak, jak Konrad jest często samotna, sfrustrowana i krytyczna wobec rzeczywistości. Tak, jak Konrad złorzeczy Bogu, młodzi ludzie złorzeczą swoim rodzicom, politykom, nauczycielom, bo ci zbyt często są milczący i pasywni. Młodzi ludzie zazwyczaj wołają o uwagę, zainteresowanie i pomoc. O ile Konrada cechują pycha i przekonanie o własnej wyjątkowości, o tyle wśród młodych spotykamy raczej jednostki o zaniżonej samoocenie. Nie brakuje w młodym pokoleniu także osób narcystycznych, desperacko szukających poklasku i uwielbienia ze strony, dajmy na to, followersów w mediach społecznościowych. 

 

Omawianie odporności psychicznej na przykładzie tekstu z XIX wieku na pewno nie jest łatwe. Uczniowie i uczennice będą mieli trudność w zestawieniu ze sobą dwóch różnych obszarów kulturowych, będzie im trudno prowadzić rozważania w odniesieniu do dwóch różnych poetyk. Nie należy jednak rezygnować z tego typu pracy. Po pierwsze dlatego, że konfrontując uczniów i uczennice z trudnym zadaniem wzmacniamy ich odporność w obszarze wyzwanie, ponadto ćwiczymy z nimi umiejętność wykorzystywania w pracy z tekstem literackim różnych kontekstów interpretacyjnych. 

 

Lekcję tego typu warto zakończyć  autorefleksją. Zapytajmy młodzież, czego dowiedzieli się o sobie z przebytych zajęć, jak tę wiedzę będą wykorzystywać w codziennym życiu. Jak będą wykorzystywać ją w funkcjonowaniu w świecie wokół nas.