IV 2024 Moc szkolnych wycieczek

Katarzyna Fiebiger - doradca metodyczny edukacji wczesnoszkolnej

katarzynafiebiger@cen.edu.pl

Moc szkolnych wycieczek

Podróżowanie to jedyna rzecz,

którą kupujesz i sprawia, że stajesz się bogatszy

Wycieczki szkolne to doskonała odskocznia od ciągłej i monotonnej nauki w sali lekcyjnej i szarej codzienności. To najlepsza z możliwych form integracji klasowej. W rzeczywistości to forma zdobywania wiedzy przez działanie, które mocno aktywizuje każdego uczestnika. Sprawdza się świetnie zarówno na początku roku szkolnego, gdy uczniowie jeszcze się dobrze nie znają jak i pod koniec roku, gdy już można poczuć nadchodzące wakacje. To idealna okazja do rozmów, rozwijania zainteresowań, poznawania historii, ale także wspólnej zabawy. Często uczniowie podkreślają, że fajne wycieczki szkolne budują wartościowe znajomości na długie lata, ale także mogą być zasianym ziarnem w odkrywaniu nowego i nieznanego. Rozwijanie zainteresowań oraz wiedzy to jedno, ale znalezienie chwili na odrobinę relaksu to równie ważna sprawa. Uczniowie, którzy są regularnie zabierani na wycieczki szkolne mogą nie tylko skutecznie wypocząć, ale też dowiedzieć się czegoś nowego – nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce. W związku z tym, realizowane na szeroką skalę zarówno wycieczki historyczne, przyrodnicze, lekcja w terenie czy też typowo nastawione na relaks i dobrą zabawę, to niezapomniane chwile, które mogą zadecydować o przyszłości ucznia. O podejmowaniu przez niego wyborów w późniejszym życiu, a nawet podjęciu decyzji o późniejszej karierze zawodowej.  Poza tym, umiejętność zachowania się w miejscach publicznych, to bezcenna dodatkowa nabyta wartość.

Nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą. Każdy wyjazd może pozwolić dzieciom odkryć różne zakątki najbliższej okolicy czy Polski i podziwiać zabytki historyczne,  czy przyrodnicze. Może to być nie tylko atrakcyjna lekcja historii, przyrody czy geografii, ale również świetny pomysł, aby podziwiać ciekawą faunę czy florę naszego kraju. 

W edukacji wczesnoszkolnej uczniowie powinni poznawać najbliższą okolice. Ciekawe miejsca blisko szkoły, w swojej miejscowości czy niedaleko od niej. Zgodnie z zasadą indukcji, a więc od szczegółu do ogółu. To może rozwijać i kreować lokalny patriotyzm, ale też sprawiać, że wycieczka nie będzie męcząca i uciążliwa. Małe dzieci źle znoszą dłuższą podróż każdym środkiem lokomocji.

W klasach 1-3 nauczyciel powinien skorzystać z zaproszeń rodziców swoich uczniów w ramach poznawania ich zawodów. To najatrakcyjniejsza forma promocji tych zawodów i zarazem nobilitacja i wzmocnienie poczucia własnej wartości takiego ucznia.  Poza tym należy dostrzec, iż taka wycieczka najczęściej jest całkowicie pozbawiona wszelkich kosztów, co również nie jest bez znaczenia.

Na taką wycieczkę, na przedwiośniu wybrali się w uczniowie klasy 2 B w Szkole Podstawowej nr 4 im. Zdobywców Kosmosu w Koszalinie w 2024 r. Mama Michała J. pracuje w Sądzie Rejonowym w Koszalinie i zorganizowała wycieczkę dla naszej klasy. Uczniowie nie tylko zwiedzali jego budynek, ale także „od kuchni” poznali pracę ochroniarza, urzędnika, protokólanta i sędziego. To była niepowtarzalna okazja, aby w tak młodym wieku zasiąść na sali sądowej zarówno na miejscu oskarżonych jak i poszkodowanych. Mówić do mikrofonu, wziąć w ręce łańcuch z polskim godłem, zadawać pytania sędzinie czy ubrać togi. Uczniowie mogli zapoznać się z miejscem, gdzie zatrzymani są aresztanci oczekujący na rozprawę, a także pokój przesłuchań dzieci z lustrem weneckim.  Po takich zajęciach sporządzono protokół, a droga powrotna zawsze może być okazją do obserwacji przyrody. Kwitnące łączki przebiśniegów w parku bardzo się dzieciom podobały.

Zachęcam do wykorzystywania potencjału jaki drzemie w możliwościach i dobrej woli opiekunów i rodziców naszych uczniów. Wspólnie zawsze można więcej, w trosce o ich rozwój i dobro.

Pierwsza fotografia zaczerpnięta jest ze zbiorów Freepik, a pozostałe są mojego autorstwa.