Roczek w przedszkolu. Lato
Małgorzata Pietruk – doradca metodyczny wychowania przedszkolnego
„Roczek w przedszkolu. Lato” to ostatnia część przyrodniczego cyklu edukacyjnego. Lato to pora roku pachnąca lipą truskawkami. Najczęstszym dźwiękiem to bzyczenie miododajnych pszczół. Świat przyrodniczy to paleta ciepłych barw, przyjemnych dla oka. Latem ludzie na chwilę zwalniają, pozwalają sobie na chwilę wakacyjnego lenistwa. Nauczyciel po raz kolejny może zostać mistrzem dla dzieci, które letni czas spędzają w przedszkolu. Warto pokazać przedszkolakom piękno lata. Najlepszą formą będzie rajd pieszy. Dzieci wyposażone w wygodne obuwie, nakrycie głowy oraz plecak pełen rajdowych wiktuałów, oczekujące letniej przygody powinny wyruszyć wraz z nauczycielem na letnią łąkę, pole, las lub inne przyrodnicze miejsce. Letni rajd to doskonały sposób na bezpośrednią obserwację przyrody. Podczas wędrówki uruchamiamy wszystkie zmysły. Zmysłem wzroku podziwiamy i rozpoznajemy rośliny, zwierzęta. Zapamiętujemy dominujące kolory: soczysta zieleń traw, liści, dojrzała żółć jaskrów, mniszków, rzepaku, soczysta czerwień maków, poziomek, truskawek, czereśni, intensywne błękity nieba, niezapominajek, chabrów. Zmysłem węchu poznajemy zapachy lata. W powietrzu unoszą się zapach skoszonych traw, kwitnącej lipy oraz łąkowych kwiatów. W lasach można poczuć zapach grzybni. Latem wiele doznań można przeżyć za pomocą zmysłu słuchu. Można usłyszeć dzwoniące skowronki, trele kosów, klekot bocianów. Zmysłem dotyku poznajemy wszystkie przyrodnicze faktury delikatność traw, miąższ owoców, ostrość ostów i pokrzyw. Latem najprzyjemniej i najszybciej można poruszyć zmysł smaku. Nic tak nie smakuje jak poziomki czy jagody bezpośrednio z krzaka. We wszystkich działaniach zawsze pamiętamy o higienie i ostrożności. Dzieci pobudzają wszystkie swoje zmysły pod czujnym okiem dorosłych. Bądźmy dla naszych małych podopiecznych letnimi przewodnikami. Po uruchomieni zmysłów warto zadbać o ciało. Letni rajd to również pokonywanie przyrodniczych torów przeszkód. W czasie drogi wyszukujmy miejsca w których dzieci zadbają o rozwój fizyczny. Rozwijamy skoczność poprzez przeskoki przez rowy, równowagę pokonując pnie drzew, celność rzucając szyszkami do celu. Punktem kulminacyjnym letniego rajdu niech będzie piknik na łonie natury. Po trudach pieszej podróży, na świeżym powietrzu wszystko smakuje dwa razy lepiej. Zapraszam do letniej przygody.
