XII 2020 Dobroczynny węgiel aktywny

Katarzyna Fiebiger - doradca metodyczny edukacji wczesnoszkolnej - katarzynafiebiger@cen.edu.pl

Dobroczynny węgiel aktywny

Co roku 4 grudnia górnicy obchodzą swoje święto – Barbórkę. Uczniowie uczą się o wysiłku i niebezpiecznej pracy górniczej w kopalniach węgla, soli, miedzi, złota, srebra czy diamentów na całym świecie. Tę bardzo niebezpieczna pracę przybliża poruszający film pt.”33”, z Antonio Banderasem, który niedawno obejrzałam. Trzydziestu trzech górników w Chile, zostało uwięzionych na dwa miesiące w zawalonym szybie kopalni złota i miedzi. Ta historia oparta na faktach, którą parę lat temu śledził cały świat, zakończyła się happy endem. Ale wiele innych historii niestety kończy się tragicznie. I to niekoniecznie zawsze z powodu wypadku górniczego.

Mieszkam w mieszkaniu, w którym wychował się Janek Stawisiński. Jako 18-letni ratownik medyczny pojechał na Śląsk w poszukiwaniu pracy i lepszego życia, gdzie zatrudnił się w kopalni Wujek. Był bezpartyjny i nie należał do żadnego związku. Zginął w pierwszych dniach stanu wojennego. W ważnej narodowej chwili opowiedział się po stronie ludu i praw człowieka. Wraz z innymi górnikami brał udział w strajku. Bunt przeciwko władzy przypłacił życiem, jako jeden z 9 zabitych. Zginął w wyniku rany postrzałowej głowy, bo był odważny i chciał wolnej i demokratycznej Polski. Stał po stronie ludzi pracy, a nie tam gdzie stało ZOMO. Znam dobrze tę historię i walkę jego mamy w sądach o godność i zadośćuczynienie, która do końca swoich dni była niezłomna w swej batalii. Dopiero w 2015 r. Janek pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności. Dziś w Koszalinie jest rondo i plac jego imienia, a my koszalinianie pielęgnujemy pamięć o jego bohaterstwie.

W czasie zdalnego nauczania ze swoimi uczniami omawiałam pracę górników. Wskazywaliśmy na mapie polskie miasta, w których są kopalnie i wirtualnie zwiedzaliśmy kopalnię soli w Wieliczce. Świat odchodzi od wydobycia węgla i palenia węglem w trosce o planetę i wszechobecny smog. Kraków plasuje się w trójce miast po Ułan Bator i przed Wuhan, jako te, które ma najbardziej skażone powietrze na świecie. Jednak dobroczynne działania węgla, przy innym jego wykorzystaniu przez człowieka jest nieocenione.

Podstawa programowa klas I-III mówi o tym, że uczeń powinien potrafić, zaplanować i wykonać proste obserwacje, doświadczenia i eksperymenty dotyczące obiektów i zjawisk przyrodniczych. Ponadto powinien utworzyć notatkę z obserwacji i wyjaśnić istotę obserwowanych zjawisk według procesu przyczynowo skutkowego i czasowego. Moi uczniowie mieli za zadanie przeprowadzić doświadczenie z węglem aktywnym. Do szklanki z wodą wlać kilka kropel atramentu i połączyć ciecze mieszając. Gdy woda się zabarwi, dodać 2-3 tabletki węgla leczniczego. W rezultacie woda powinna odbarwić się i ponownie stać się przeźroczystą. Dzięki aktywnemu węglowi powinna nastąpić absorbcja atramentu. Nie wszystkim uczniom doświadczenie się udało, (być może zachwiane zostały proporcje), ale większość była zadziwiona efektem. Był to wręcz, jak napisała mi jedna z mam - efekt WOW !!! Zastosowanie węgla uczniowie wyszukiwali w różnych dostępnych zasobach, w tym internetowych. W notatkach napisali, że filtry węglowe mają swoje zastosowanie w czajnikach wodnych, okapach kuchennych, akwariach czy noszonych dziś maseczkach. Taką filtrującą i oczyszczającą  moc, węgiel ma także w naszym ciele, którą przetestowałam na własnym organizmie w czasie przeziębienia. Dobroczynny węgiel aktywny, jak sama nazwa mówi – DZIAŁA :) Zatem stosujmy go i uczmy o nim młode pokolenie. Zdjęcia pochodzą z doświadczeń moich uczniów z klasy III C ze Szkoły Podstawowej nr 4 im. Zdobywców Kosmosu w Koszalinie.