X 2019 Nauka języka angielskiego powinna być świetną zabawą!

Katarzyna Fiebiger - doradca metodyczny edukacji wczesnoszkolnej

Nauka języka angielskiego powinna być świetną zabawą!

Nauka języka obcego już od najwcześniejszych momentów życia dziecka budzi wiele kontrowersji. Sceptycy takiego pomysłu twierdzą iż dziecko obcujące od początku z językiem innym niż ojczysty może mieć trudności w nauce swojego języka. Uważają, że najważniejsze jest prawidłowe przyswojenie języka rodzimego, a dopiero później można zaczynać naukę języków obcych. Ale prawda jest taka, że naukę języka na przykład angielskiego najlepiej jest zacząć jak najwcześniej, wtedy też szybciej zauważymy efekty. Język angielski jest dziś uznawany za niezbędny i kluczowy, otwiera umysł na świat, pozwala na wstęp do lepszych szkół, w przyszłości daje gwarancję awansów, a co się z tym wiąże większych zarobków. Małe dzieci powinny uczyć się języków obcych poprzez zabawę. Nauka powinna kojarzyć się z czymś ekscytującym i ciekawym. Dlatego też opanowanie języka, powinno zaczynać się jak najwcześniej. W przedszkolu nie zawsze może kojarzyć się dziecku miło i bywa, iż jest przykrą koniecznością. Tymczasem jest wiele sposobów na to, by te dość trudne dla dzieci lekcje zamienić w ulubione zajęcia. Wystarczy odrobina chęci i korzystanie z pomocy edukacyjnych, które  przyciągną ich uwagę. Małe dzieci poznają świat w dużej mierze poprzez zabawę, a także poprzez działanie. Ich słuch w tym okresie jest bardzo wrażliwy, a narządy mowy na tyle elastyczne, że po odpowiedniej liczbie ćwiczeń dzieci są w stanie rozróżnić i poprawnie wyartykułować wszystkie fonemy (głoski) nowego języka. Z łatwością również przyswajają sobie modele intonacyjne charakterystyczne dla języka angielskiego. Rozwój intelektualny i emocjonalny małych dzieci wiąże się już ze zdolnością koncentracji uwagi, oraz lepszego zapamiętywania mechanicznego i logicznego. Dzieci zatem łatwo uczą się na pamięć piosenek, wyliczanek, wierszyków i dialogów. Chętnie uczestniczą w grach i zabawach językowych i wykazują dużą kreatywność. Współczesne badania psychologiczne potwierdzają dużą sensowność nauczania języków obcych w jak najwcześniejszym wieku, kiedy to umysł dziecka jest najbardziej chłonny, zaś wciąż plastyczny narząd mowy zdolny jest do poprawnego odtwarzania słów w obcym języku. Rozpoczynanie nauki języka obcego w wieku przedszkolnym pobudza ogólną inteligencję dziecka, sprawia, że dziecko szybciej oswaja się z tym językiem i czyni późniejszą obowiązkową już i systematyczną naukę efektywniejszą. Dzieci uczą się poprzez działanie. Uwielbiają wykonywać prace plastyczne, odgrywać scenki z podziałem na role, tańczyć, śpiewać, biegać. Wymagają częstej zmiany aktywności, bowiem nie potrafią długo skoncentrować się na jednym zadaniu, stąd proponowane ćwiczenia językowe powinny być zróżnicowane, krótkie i ciekawe. Dzieci powinny uczyć się języka bezstresowo, ale aktywnie, przy wykorzystaniu wszystkich zmysłów. Zatem zajęcia najczęściej powinny przybierać formę gier, zabaw słowno-muzycznych i ruchowych. Zastosowane działania i środki powinny zatem charakteryzować się atrakcyjnością, różnorodnością, wielokrotnością powtórzeń, odwoływać się do tego, co dziecku bliskie, zaspakajać naturalną ciekawość i potrzebę bezpieczeństwa a także dawać możliwość bycia zauważonym. Szczególną uwagę należy zwrócić na respektowanie dwóch podstawowych praw przyznanych dzieciom w toku prac Rady Europy w kwestii nauki języka angielskiego. Pierwsze to prawo do ciszy (dziecko osłuchuje się z nowymi słowami i strukturami i samo podejmuje decyzję o aktywnym uczestnictwie w mowie) oraz drugie, to prawo do błędu (dziecko próbuje kontaktować się z otoczeniem metodą prób i błędów i nie może być za to karcone i negatywnie ocenione).

Najbardziej pożądaną na tym etapie wydaje się być metoda TPR (Total Phisical Response zrozum – wykonaj –powiedz) metoda reagowania całym ciałem, której twórcą był James Asher, Jest on multiinstrumentalistą i kompozytorem i już w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku oparł się na modelu interakcji: matka – dziecko. Dowiódł on, że poznawanie języka przez dziecko oznacza pierwotnie rozumienie i wykonywanie poleceń. Zgodnie z jego założeniem, nauczanie ma być przyjemnością. To powinny być: zabawy, gry ruchowe, które sprzyjają odprężeniu, i towarzyszy im duże zaangażowanie uczuciowe i pozytywne emocje. Zaletą zabaw jest także fakt, że sprzyjają wyzwalaniu radości i uśmiechów. Metoda TPR sprzyja uczeniu bezstresowemu, pokonuje zahamowania i strach przed mówieniem w obcym języku. Przy tym dokonuje się aktywizacja obu półkul mózgowych – lewej odpowiedzialnej za język i prawej za ruch.

Zatem „otoczmy” dzieci językiem obcym, mówmy do nich wykonując gesty, ruchy, bawmy się używając tematów im bliskich. Takie metody z pewnością dadzą satysfakcję nam nauczycielom w pracy z dziećmi i w przedszkolu i edukacji wczesnoszkolnej.