XII 2020 KONCEPCJA POZYTYWNEJ DYSCYPLINY

Małgorzata Rybaczek - nauczyciel mianowany, logopeda, oligofrenopedagog Przedszkole Samorządowe w Rosnowie

„Dobry wychowawca, który nie wtłacza, a wyzwala, nie ciągnie, a wznosi, nie ugniata, a kształtuje, nie dyktuje, a uczy, nie żąda, a zapytuje – przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil.”

J. Korczak

Ostatnie miesiące są dla nauczycieli ciężkim i wymagającym czasem. Musieliśmy zmierzyć się z całkowitą zmianą podejścia w edukacji wykorzystując technologię informacyjną. Podczas poszukiwań ciekawych rozwiązań dydaktyczno-wychowawczych natknęłam się na portalu społecznościowym Facebook na stronę Pozytywna dyscyplina – nauczyciele http://www.pozytywnadyscyplina-nauczyciele.pl/, zaczęłam oglądać zamieszczone tam materiały i całkowicie się wciągnęłam. Prekursorką tej metody w Polsce jest pełna energii i charyzmy Sylwia Anderson-Hanney. Oglądając jej live człowiek nabiera pewności siebie, że POZYTYWNA DYSCYPLINA została stworzona, aby kształcić młodych ludzi do bycia odpowiedzialnymi, pełnymi szacunku i zaradności członkami społeczeństwa.  Najnowsze badania mówią, że dzieci od chwili narodzin  są „zaprogramowane” na szukanie łączności z innymi. Dzieci, które czują więź ze swoją społecznością, rodziną, przedszkolem i szkołą wykazują mniej skłonności do nieadekwatnych zachowań i złego zachowania.
Poniżej przedstawiam kilka ważnych aspektów związanych z bliższym poznaniem tej metody.

POZYTYWNA DYSCYPLINA – CZY TO W OGÓLE MOŻLIWE?

Słowo „dyscyplina” wzbudza wśród dorosłych różne emocje. Jedni, sięgając pamięcią do własnego dzieciństwa, przypominają sobie surowe kary/konsekwencje za niewłaściwe zachowanie. Inni, kojarzą dyscyplinę (oczywiście w ujęciu metaforycznym) nawet z pasem, który miał „przypominać” co się stanie, jeśli się czegoś nie zrobi, bądź zrobi  w niezadowalający rodziców sposób.

Powszechnie dyscyplina kojarzy się z tzw. „stawianiem do pionu” i ogólnym wprowadzaniem porządku, definiowanego w myśl zasad znanych tylko osobie dyscyplinującej. Dyscyplina to także podporządkowanie regułom, które określają sposób zachowania w danym środowisku. O dyscyplinie w kontekście dziecięcych zachowań mówią najczęściej dorośli, posługując się sformułowaniami: Potrzebna jemu/jej dyscyplina!, Tym dzieciom brakuje dyscypliny!, Już ja was nauczę dyscypliny! I choć intencją dorosłych w tym wypadku jest jedynie zmiana zachowania u dzieci, to jednak takie komunikaty mają znamiona groźby i mogą powodować strach. A strach nie jest dobrym fundamentem do budowania relacji i wzmacniania (długofalowo) pożądanych zachowań u dzieci.

Czy można zatem mówić o dyscyplinie mając na uwadze przede wszystkim wzajemny szacunek, zrozumienie i współpracę? Czy można dyscyplinować bez wymuszania, kategorycznego egzekwowania wymagań, bądź krytykowania? Alternatywą dla tradycyjnie pojmowanej dyscypliny jest właśnie metoda wychowawcza „Pozytywna dyscyplina”.

POZYTYWNA DYSCYPLINA JAKO METODA WYCHOWAWCZA

Pozytywna Dyscyplina to rozwijana od ponad 30 lat klasyczna metoda wychowawcza, mająca swe korzenie w ideach austriackiego lekarza i psychologa Alfreda Adlera, który już w latach dwudziestych XX wieku mówił o potrzebie stworzenia ustrukturyzowanej metody wychowawczej. Realny kształt tej potrzebie nadał Rudolf Dreikus, przekształcając system psychologii indywidualnej Adlera w pragmatyczną metodę rozumienia celów nieodpowiedniego zachowania dzieci i stymulowania współpracy bez użycia kar i nagród. Swój obecny kształt metoda zawdzięcza Jane Nelsen oraz Lyn Lott, doradcom do spraw małżeństwa, rodziny i dzieci, które na fundamentach położonych przez Adlera i Dreikusa, zbudowały całościowy i przemyślany system współpracy z dzieckiem.

Pozytywna dyscyplina to skuteczna metoda wychowawcza oparta na wzajemnym szacunku i miłości. W założeniach pozytywna dyscyplina to metoda wychowywania dziecka bez nagród i kar, która ma pomóc zrozumieć dzieci, a dzieciom - wyrosnąć na mądrych dorosłych, umiejących podejmować samodzielne decyzje. Dorośli, stosujący tę metodę pamiętają, jak ważne jest okazywanie dziecku uczuć, tworzenie w domu ciepłej atmosfery, częstych rozmów z dzieckiem, przytulaniu, zapewnianiu o swoich uczuciach. Pozytywna dyscyplina bierze pod uwagę to, co dziecko myśli, czuje, czego się uczy. Ma pomóc nie tylko dziecku, ale również dorosłym, przede wszystkim w zrozumieniu zachowania dziecka, lepszym poznaniu jego potrzeb, myśli  i uczuć. Dzięki pozytywnej dyscyplinie dzieci mają łatwiej radzić sobie z codziennymi czynnościami, które często budzą w nich duże zniecierpliwienie, zwłaszcza jeśli początkowo im nie wychodzą. Mycie zębów, ubieranie się, sprzątanie - to tylko niektóre z nich. Ta metoda wychowawcza ma też pomóc opiekunom wychować dzieci mądre i pewne siebie, ale nie zarozumiałe, z których wyrosną odpowiedzialni i wrażliwi dorośli, którzy potrafią nie tylko kontrolować swoje emocje i zachowanie, ale także potrafią trafnie reagować w trudnych sytuacjach i dobrze znają swoje najmocniejsze strony.

POZYTYWNA DYSCYPLINA ORAZ WYCHOWANIE EMOCJONALNE DZIECI

Wszechstronne kształtowanie osobowości wychowanka, uczenie zachowań zgodnych z obowiązującymi normami, rozwijanie odpowiedzialności za swoje czyny oraz kształtowanie prawidłowych relacji międzyludzkich - to główne cele wychowania.

Dzieci trzeba nauczyć samodyscypliny, odpowiedzialnego zachowania, powinny zostać wyposażone w siłę, która pozwoli im sprostać wymaganiom stawianym przez szkołę, grupę rówieśniczą, a później przez dorosłe życie. Pozytywna dyscyplina i wychowanie emocjonalne pozwalają uniknąć zarówno nadmiernej kontroli, jak i nadmiernej pobłażliwości.

Wiele osób żywi przekonanie, że system surowości i kar jest skuteczny. Jednakże reakcje dzieci na długotrwałe stosowanie systemu kar może przybrać formę jednego lub kilku z tzw. „czterech kar":

1) rozżalenie - dorosłym nie można ufać,

2) rewanż - ja jeszcze im pokażę,

3) rebelia - zrobię im na złość, żeby udowodnić, że nie muszę postępować tak, jak chcą,

4) rejterada - wycofanie się, mogąca przybrać dwie formy:

            a) chytrość - następnym razem nie dam się złapać,

            b) zaniżona samoocena - jestem złym człowiekiem.

Ponadto, kiedy stosowana jest nadmierna kontrola, odpowiedzialność zostaje przesunięta z dziecka na dorosłego.

Z kolei dzieci wychowane pobłażliwie rosną w przekonaniu, że świat jest im coś winien. Uczą się wykorzystywać całą swoją energię i inteligencję na to, żeby manipulować dorosłymi, zmuszając ich do spełniania swych życzeń. Spędzają więcej czasu próbując uchylić się od odpowiedzialności niż rozwijając swoje zdolności i niezależność. Pobłażliwość sprzyja powstawaniu niezdrowej współzależności, zamiast samodzielności i współpracy.

Pozytywna dyscyplina, czyli uprzejma stanowczość, opiera się na uporządkowaniu wolności, ograniczonym wyborze, tj. „możesz wybierać w granicach oznaczonych szacunkiem dla innych". Nie wolno bać się stosowania dyscypliny w klimacie prawdziwego zaufania, miłości, choć wymaga to wysiłku, konsekwencji, a nawet odwagi.

KONCEPCJA POZYTYWNEJ DYSCYPLINY

Dyscyplina to przede wszystkim pozytywne wyznaczanie reguł i uczenie dzieci tego, co uznajemy za ważne, polega na okazywaniu szacunku dla innych ludzi, postrzeganiu dziecka, które się źle zachowuje, jako dziecka zniechęconego oraz wspieraniu i uczeniu umiejętności życiowych. Pozytywna Dyscyplina funkcjonuje w oparciu o pięć podstawowych zasad opisanych poniżej. Wszystkie proponowane przez nią techniki spełniają te pięć zasad. Dzięki temu  korzystając z tej metody, masz pewność, że zawsze działasz dla dobra dziecka i bierzesz pod uwagę nie tylko to, co dzieje się z twoim dzieckiem teraz, ale również to, jak twoje obecne działania, wpłyną na nie w przyszłości.

Zasada 1: Przynależność i znaczenie to podstawa. Główną motywacją wszystkich ludzi jest potrzeba przynależności oraz poczucia znaczenia, czyli tak naprawdę potrzeba miłości. Przede wszystkim jesteśmy istotami społecznymi, stąd wszelkie nasze zachowania (nawet nieodpowiednie) są uporządkowane, celowe oraz ukierunkowane na uzyskanie akceptacji społecznej. Zaspokajanie tych dwóch podstawowych potrzeb dziecka na bieżąco, sprawi że wiele zachowań, które dorosły uważa za niepożądane lub nieodpowiednie po prostu zniknie.

Zasada 2: Uprzejmość i stanowczość zawsze idą w parze. Uprzejmość to wyraz szacunku dla dziecka, a stanowczość szacunku dla siebie oraz umiejętność dostosowania się do wymogów sytuacji. Uprzejmość bez stanowczości prowadzi do nadmiernej pobłażliwości, natomiast bycie stanowczym pozbawione uprzejmości wyraża potrzebę kontrolowania sytuacji i jest pozbawione szacunku dla dziecka. Uprzejmość w dużej mierze polega po prostu na wyrażeniu zrozumienia dla uczuć dziecka i byciu empatycznym.

Zasada 3: Myśl długofalowo. Pozytywna Dyscyplina bierze pod uwagę to, co dziecko czuje, myśli, jakie decyzje o sobie i o otaczającym je świecie podejmuje tu i teraz, jak mogą wpłynąć one na jego przyszłość. W relacjach z dziećmi zdarza nam się działać mechanicznie, powielać wzorce, które stosowali nasi rodzice i nie zastanawiać się, jakie przełożenie na to, co będą myślały o sobie nasze dzieci mają nasze dzisiejsze decyzje i reakcje. Jest to związane z brakiem kar oraz nagród. Zamiast tego stosujemy naturalne i logiczne konsekwencje oraz skupiamy się na wspólnym rozwiązywaniu danego problemu.

Zasada 4: Już dziś zacznij uczyć dzieci ważnych umiejętności społecznych i życiowych. Pozytywna Dyscyplina pomaga dzieciom wzrastać w szacunku do siebie i do innych, pozwala im nabywać umiejętności rozwiązywania problemów, współpracy, słuchania potrzeb innych osób i komunikowania własnych, bycia pożytecznym w domu, przedszkolu, szkole i innych społecznościach oraz uczy, jak bardzo ważne jest, by każdy miał wkład we wspólne dobro.

Zasada 5: Zapraszaj dzieci do odkrywania, jak bardzo są zdolne i kompetentne. Pozytywna Dyscyplina zachęca dzieci do budowania swojej siły i autonomii i do ich konstruktywnego wykorzystania, do wymyślania własnych rozwiązań i do twórczego wykorzystania wszystkich posiadanych przez siebie zasobów i umiejętności. Korzyści płynące z pozytywnej dyscypliny dla dorosłych:

– zrozumieć dzieci,

– wspierać ich naturalny potencjał,

– wychowywać je na mądrych, pewnych siebie, odpowiedzialnych i wrażliwych dorosłych,

– skutecznie radzić sobie z codziennymi trudnościami, takimi jak ubieranie się, wychodzenie z domu, sprzątanie, mycie zębów i tym podobne.

NIEODPOWIEDNIE  ZACHOWANIE  W  OCZACH  DOROSŁYCH

Nelsen w książce „Pozytywna dyscyplina”, proponuje nowe spojrzenie na nieodpowiednie zachowanie. Przede wszystkim dokonuje ona definicyjnego uporządkowania pojęcia. Jej zdaniem „nieodpowiednie zachowanie nie jest niczym więcej jak tylko brakiem wiedzy (lub świadomości), brakiem skutecznych umiejętności, zachowaniem typowym na danym poziomie rozwoju dziecka, zniechęceniem, a często efektem jakiegoś nieistotnego wydarzenia, które sprawia, że przełączamy się na mózg prymitywny i niezdolni do jakiejkolwiek sensownej komunikacji, albo walczymy, albo się wycofujemy.” Spojrzenie takie rzuca zupełnie inne światło na dziecięce zachowanie. Pozwala dorosłym zrozumieć, że dzieciom NIE przyświecają złe intencje czy chęć świadomego rządzenia dorosłymi, lub zwyczajna złośliwość. Zachowują się w sposób, którego dorośli nie akceptują, ponieważ inaczej nie potrafią. A takie zachowanie jest prawdziwą manifestacją potrzeb.

Zgodnie z koncepcją R. Dreikurs’a u podstaw niegrzecznego zachowania dziecka leży zniechęcenie. Zniechęcone dziecko, chcąc poczuć przynależność i zwiększyć znaczenie swojej obecności (które jest niezwykle istotne zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci), kieruje się w swoim zachowaniu czterema błędnymi celami, wynikającymi z błędnych przekonań. Aby czuć przynależność i znaczenie, dziecko zakłada, że:

  • należy zwrócić na siebie uwagę – robi to często w sposób, którego dorośli nie akceptują, np. krzyczy, dokucza młodszemu rodzeństwu, rozrzuca zabawki itp.,
  • warto mieć władzę - tzn. rządzić dorosłym lub sprzeciwiać się próbom rządzenia sobą, np. na prośbę rodziców o posprzątanie klocków, dziecko reaguje: Sam posprzątaj!,
  • można ranić innych zgodnie z błędnym przekonaniem: „Czuję smutek, ponieważ nie przynależę i dlatego mogę cię zranić!”,
  • należy się poddać, co w efekcie przyniesie spokój – stanowi to oznakę braku wiary w siebie, sytuacja, w której motywowane do działania dziecko chce, by zostawić je w spokoju.

Warto pamiętać, że dorośli mają realny wpływ na zachowanie swoich dzieci. Mając świadomość tego, w jaki sposób zachowanie opiekuna wpływa na nieodpowiednie zachowanie dziecka, dorosły może dokonywać zmian w swoim postępowaniu, wpływając przez to na dziecko.

DLACZEGO POLECAM KSIĄŻKI „POZYTYWNA DYSCYPLINA DLA PRZEDSZKOLAKÓW”, „POZYTYWNA DYSCYPLINA W KLASIE”?

„Pozytywna Dyscyplina dla przedszkolaków” autorstwa Jane Nelsen, to pozycja dla rodziców, nauczycieli i opiekunów, którzy chcą wspierać maluchy (3-6 lat) w stawaniu się coraz bardziej odpowiedzialnymi, zaradnymi, pewnymi siebie i empatycznymi dziećmi. Ta książka skupia się tylko i wyłącznie na wyzwaniach związanych z wychowaniem przedszkolaków, omawia typowe problemy i przykładowe rozwiązania. Dostarcza opisów prawdziwych sytuacji i zastosowanych narzędzi Pozytywnej Dyscypliny. Książka bierze pod uwagę rozwój społeczny, emocjonalny i poznawczy dzieci. Pomaga przewidzieć trudności związane z etapami rozwojowymi, aby lepiej i skuteczniej sobie z nimi radzić.

„Pozytywna Dyscyplina w klasie” opracowana przez  Jane Nelsen, Lynn Lott i Stephen Glenn to pozycja, w której znajdziemy wiele odpowiedzi na problemy, z którymi borykają się nauczyciele  w dzisiejszej szkole. W książce tej znajdziecie wiedzę, umiejętności i informacje, które pomogą:

· budować w klasie klimat, który wzmocni naukę dzieci,

· zastąpić system kar i nagród, skutecznym wsparciem,

· zaszczepiać w uczniach ważne umiejętności społeczne i pozytywne zachowania,

· prowadzić systematyczne spotkania klasowe, budujące u dzieci odpowiedzialność,

· w pełni zrozumieć i doświadczyć w jaki sposób angażowanie uczniów w rozwiązywanie problemów jest bardziej efektywne niż kara,

· zrozumieć trudne zachowania uczniów, wynikające z czterech błędnych celów i reagować tak, aby z dnia na dzień zmniejszać potrzebę złego zachowania u dzieci.

DLACZEGO POZYTYWNA DYSCYPLINA MNIE WCIĄGNĘŁA?

Przede wszystkim przemawia do mnie pozytywne i stanowcze wyznaczanie reguł i uczenie dzieci tego, co uznajemy za ważne, okazywanie szacunku do innych, postrzeganie dziecka, które się źle zachowuje, jako dziecka zniechęconego, a przede wszystkim wspieranie ich i uczenie umiejętności życiowych. Dekodowanie przyczyn nieodpowiedniego zachowania dziecka jest początkiem budowania lepszych relacji dorosłych z dziećmi. Pozytywna Dyscyplina wskazuje, jak powinniśmy postępować i daje nam gotowe narzędzia, pokazując, że na każdy typ nieodpowiedniego zachowania jest skuteczne rozwiązanie.

Zachęcam nauczycieli, którzy poszukują skutecznej metody wychowawczej do  zapoznania się z założeniami POZYTYWNEJ  DYSCYPLINY  na stronie internetowej https://pozytywnadyscyplina.pl/, może również okazać się, że właśnie tego potrzebowaliście.

 W ofercie wydawnictwa można również nabyć: „Pozytywna dyscyplina dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi”, „Pozytywna dyscyplina dla nastolatków”, „Pozytywna dyscyplina dla specjalistów okresu wczesnodziecięcego”, „Pozytywna dyscyplina pierwsze 3 lata życia”.